W pracy pol dnia spedzilam na planowaniu diety. I plan jest taki
wypierdalam kanapki z lunchu. w zamian bede jesc odrobine kuskusu z pesto, duuuzo rukoli i szpinaku, papryka i ogorek.
pn-pt
sniadanie- do 200 kcal
lancz-350 (tyle mi wyszla salatka z kuskusem)
kolacja/obiad(kolo 17;30)-100kcal
sobota
sniadanie 2 MOJE ULUBIONE BULKI SLODKIE zebym nie ochujala
l- nigdy nie mam czasu jesc w sboty
k-(17-17;30)- do 100 kcal
Niedziela
s-do 100kcal
l-200kcal
k- to co bedzie na obiad ale malutka porcja pewnie do 200-300gram zalezy co bedzie ugotowane.
bede sie wazyc nie co tydzien a co 2 i wymiary pobierac co miesiac i robic zdjecie.
Bo ochujejejejejejeje waga mi ronie bo staje na nia 20 razy dziennie i tylko sie wkurwiam a bo pecherz pelny a bo woda a bo okres i kurwicy mozna dostac...
Czy jest tu motylek z niedoczynnoscia tarczycy? boje sie ze z tym gownem nie schudne nigdy...
ahh i musze zaczac pic herbe z pokrzywy (?)
PS. Kocham swoja 'poprawnosc' bo ten tym z notki poprzedniej przestal mi sie wydawac ttaki atrakcyjny przez to zachowanie xd w ogole pytal sie dzisiaj czy cos zrobil nie tak ze sie od niego odwrocilam LOOOL serio kolo?! to byla dluga rozmowa ale koniec koncow powiedzialam ze mam zbyt duzo pracy i przez nawal obowiazkow i tak juz mam zbyt duzo zaniedbanych przyjaciol. On powiedzial, ze w sumie mial nadzieje ze miedzy nami bedzie cos wiecej niz przyjazn LOOOOL serio kolo?! Powiedzialam ze absolutnie nie jest w moim typie bo klamcy, kretacze, frajerzy i chuje mnie nie kreca xd savage. boom bitch, bye. adijos muczaczos :D
oddajcie mi moje dawne nooooogi
Dobrze mu powiedziałaś, niech spada na drzewo, krętacz jeden. Trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu wcześniejszego wpisu jestem w dużym i głębokim szoku, serio. Ja nie wiem jak człowiek może się tak zachować względem drugiej osoby..
OdpowiedzUsuńA tak z ciekawości, mogę zapytać co odpowiedział Ci ten chłopak, po tym jak powiedziałaś, że kłamcy nie są w Twoim typie? Jestem ciekawa czy jakoś się próbował tłumaczyć.
Kobieto, wyglądamy jak czołgi! To fakt, ale niedługo dzięki ciężkiej pracy to się zmieni! Pamiętaj o tym kochana. Przypomniałaś mi o piciu herbaty z pokrzywy, zawsze o niej zapominam... ale to pewnie dlatego, że najpierw muszę ją kupić hahaha. Facetem się nie przejmuj - nie jest niczego wart. Trzymaj się! Do następnego.
OdpowiedzUsuńja mam hashimoto jeszcze gorzej jak niedoczynność.....schudnąć to dramat.
OdpowiedzUsuńIdz to endokrynologa niech ci da eutyrox, powinno pomóc.
Mi lekarka powiedziała że jeśli chce schudnąć to 3 posiłki dziennie i między nimi tylko woda albo kawa bez cukru i mleka.
Chyba że już coś bierzesz to współczuje, bo nam jest ciężko schudnąć...ja przez dwa tygodnie na 100-200 kcal schudłam pół kilo :D
Takie miałaś nogi? Suuuuuuper!
OdpowiedzUsuń